Hej, hej!
Dzisiaj mam naprawdę fajny humor! Po pierwsze przetrwałam ten tydzień (a uwierzcie, że wstawało mi się koszmarnie), po drugie załapałam 4 z matmy, po trzecie się wyspałam (w końcu), a po czwarte idą moje ulubione święta! Właśnie jestem w trakcie sprzątania mojego pokoju i czekania na rodziców. Jak tylko wrócą z zakupów zabieram się za pieczenie dwóch rodzai kruchych ciasteczek. Jeżeli np. jutro uda mi się zrobić im jakieś fajne zdjęcia (albo nawet jeszcze dzisiaj) to na pewno się nimi podzielę- łącznie z przepisami:). Oh! Ale mam teraz wenę! Mam kilka pomysłu na przynajmniej 3/4 posty. A już w kopiach roboczych czeka 5 wpisów, tylko nie mam kiedy do nich zrobić zdjęć. Ale teraz gdy będziemy mieć wolne to postaram się nadrobić zdjęciami do wpisów żeby mieć na zapas.
Tak. Zdaję sobie sprawę z tego, że na tym zdjęciu mam rozmazaną twarz (-.-), ale musicie mi uwierzyć, że zrobiłam sobie naprawdę dużo zdjęć i to jako jedno z nielicznych się nadaje. Cóż...takie uroki bycia niefotogenicznym.
Tak jeszcze na zakończenie wrzucam sklejkę pokazującą mój dobry humor.
Ja wracam do sprzątania, a wam życzę udanej soboty:).
Genialne zdjęcia! Czekam na posty z ciasteczkami. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję 4 z matematyki :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńWrzucaj przepis na te ciasteczka, bo potrzebuję jakiegoś dobrego do wypróbowania! :) P.S. Wesołych Świąt ! *<:)
OdpowiedzUsuńJak myślę o wolnym to też się cieszę. :D
OdpowiedzUsuń