Moja studniówka odbyła 30 stycznia. Do tej pory nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko płynie. Cały czas wydaje mi się, że to było dopiero co. Jak wspominam? Najlepsza impreza na świecie! Genialni ludzie, genialne jedzenie, genialna zabawa! Czego chcieć więcej? Dłuższej doby... . Pomimo, że z mojej klasy były tylko 8 osób to świetnie się bawiłam. Zarówno z klasą jak i z partnerem, z którym byłam. I pomyśleć, że nie chciałam iść. Tak, miałam nie iść, bo nie miałam z kim. Ale na 18-nastce kuzynki poznałam fajną osobę i jednak ktoś się znalazł:).
Jeszcze wrócę do samej zabawy. Było G-E-N-I-A-L-N-I-E! Choć zespół przestał grać o 5 rano to zostałam jeszcze do 6:30. Polonez też w miarę wyszedł, choć cały czas byłam skupiona żeby nie wywalić się na butach (bardzo mało w nich chodziłam), na szczęście wszystko ok. Teraz tylko pozostaje czekać na zdjęcia i film. Ale to pewnie po feriach. Na razie wrzucam to co mam.
Jeszcze wrócę do samej zabawy. Było G-E-N-I-A-L-N-I-E! Choć zespół przestał grać o 5 rano to zostałam jeszcze do 6:30. Polonez też w miarę wyszedł, choć cały czas byłam skupiona żeby nie wywalić się na butach (bardzo mało w nich chodziłam), na szczęście wszystko ok. Teraz tylko pozostaje czekać na zdjęcia i film. Ale to pewnie po feriach. Na razie wrzucam to co mam.
To zdjęcie zrobiła nam koleżanki mama, która była jako opiekun. Tutaj i tak nie ma wszystkich. Dwie dziewczyny poszły w tym czasie zmienić buty. Zdjęcie jest słabej jakości, bo robione cyfrówką, ale je lubię. (jakby ktoś był ciekawy- jestem w białej sukience).
Jeżeli obserwujecie mnie na instagramie to pojawiło się zdjęcie z moim partnerem. Jeżeli macie mnie na snapie to tam również pojawił się kilka zdjęć. Planuję zrobić taki osobny wpis ze zdjęciami ze studniówki, które mam na telefonie:).
I jeszcze jedno zdjęcie. Tym razem "klasowe", które ściągnęłam z facebook'a fotografa.
Tu już gorzej wyszłam, ale to w końcu zdjęcie studniówkowe więc nie mam co narzekać. Zresztą późniejsza zabawa wszytko rekompensuje:).
Podsumowując: Idźcie na swoją studniówkę bez względu na to czy macie z kim iść, czy nie. Potem będziecie żałować. Moja klasa już żałuje. Co prawda nie mówić o tym na głos, ale to się czuje:).
Najlepsza 100-dniówka, z najlepszymi ludźmi!
Nie poznałam Cię na tych zdjęciach, haha ;D Zapraszam do mnie! :)
OdpowiedzUsuńTylko 8 osób? Szkoda, ale niech żałują! Ja też na razie nie mam z kim iść, ale do mojej studniówki jeszcze roczek, więc liczę, że i na mojej drodze ktoś się pojawi ^^
OdpowiedzUsuńFajny okres zycia, ktory zostaje w pamieci :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać mojej studniówki ^^
OdpowiedzUsuńsuper, że dobrze się bawiłaś :)
Przepięknie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńMNie to czeka za 2 lata, ale już powoli załatwiamy salę na studniówkę ;)
Ja studniówkę miałam 6 lutego i ciągle czekam na zdjęcia i film . Było genialnie i nawet przez chwile nie pomyślałam, że miałabym nie iść, mimo że przez dłuższy czas nie miałam z kim, bo pewna osoba nie chciała, gdyż ponoć taniec był problemem . Koniec końców mój partner powiedział, że było super :D
OdpowiedzUsuńhttp://mylittlelifex3.blogspot.com/