Wczoraj nie dałam rady napisać, choć bardzo się starałam. Wróciłam z miasta po 13, a gdy przyszłam do domu pomagałam mamie robić sałatki, a potem zrobiła się 17 i trzeba było ubierać się do kościoła.
Zapewne niektórzy z was już wiedzą, że wczoraj miałam bierzmowanie. I wiecie co? Jak na tylko jedną próbę nie było wcale źle;). Po bierzmowaniu pojechaliśmy do domu z rodzinką, która była zaproszona, ale już nie przeciągam tylko pokazuję co dostałam.
książka o fotografii od wujka, który
również interesuje się fotografią :)
pamiątka z bierzmowania od księży
kolczyki od cioci i za razem świadka
z lewej: własnoręcznie robiona kartka przez drugą ciocię
z prawej: pamiątka z bierzmowania od świadka
kartka od rodzinki-śliczna jest!
Jak na bierzmowanie to prezenty są niesamowite! Jak to wszystko wczoraj oglądałam to przez moment poczułam się jakbym poszła do komunii :D. No a oprócz tego to dostałam całkiem sporo pieniędzy^^.
Na trzecie imię(bo pewnie was ciekawi) wzięłam Weronika. Także od wczoraj jestem: Izabela Zuzanna Weronika :).
P.S: Dzisiaj też nie poszłam do szkoły(błagałyśmy wczoraj z siostrami i mama się zgodziła) ;p.
Uciekam się opalać. Pa!
Ło:D a czemu poszłaś dopiero w tym roku do bierzmowania ? :)
OdpowiedzUsuńŁadnie masz na 3! ^^
aaa! :)
Usuńcudowny blog i zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńJa mam za rok bierzmowanie a nie mam zupełnie pojęcia kto mógłby być moim świadkiem :C
OdpowiedzUsuńa wlasnie mialam pytać jak wzięłaś na imię - bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńto bierzmowanie tylko się wydaje takie straszne. Ja żadnych prób nie miałam i było dobrze :D
OdpowiedzUsuńStrasznie zazdroszczę Ci tej ksiązki! :) z chęcią bym ją poczytała :)
OdpowiedzUsuńFajny krzyżyk dostałaś :D
OdpowiedzUsuń