Ale dzisiaj miałam krótki dzień! Nie dość, że miałam na 8:50:25 to jeszcze skończyłam o 12:15. Czyli miałam tylko cztery lekcje. Takie dni to ja rozumiem. Ogólnie ten tydzień będzie krótki. Do szkoły będę chodzić tylko do środy, a w czwartek rano (najprawdopodobniej 4) wyjeżdżamy z klasą na targi sprzętu wideo i fotograficznego do Łodzi i wracamy w piątek w nocy:). Już się nie mogę doczekać, bo na pewno będzie świetnie.
Wracając do tytułu...dzisiaj rozpoczynam kurs na prawo jazdy. Zapisałam się w tamtym tygodniu i cały tydzień czekałam na dzisiejszy dzień. Z jednej strony jestem podekscytowana jak to będzie wyglądać, a z drugiej trochę się stresuję. Kurs będę mieć przez półtora tygodnia, codziennie, od 16:00-18:15. Na teorię puki co będę chodziła sama- chyba, że spotkam kogoś znajomego.
Oczywiście przez to, że do domu będę wracać po 18 postaram się nie zaniedbywać bloga.
Ja wracam do nauki słówek na angielski, bo jeszcze chwila i będę zbierać się na autobus. Życzę wam udanego i słonecznego tygodnia!:)
Życzę powodzenia z prawem jazdy ! ;)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG, zapraszam gorąco! ♡
Trzymam kciuki za kurs! :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny wpis :) masz bardzo ładny styl pisania !
OdpowiedzUsuńEh kiedy to bylo :P Zero stresu! Akurat kurs to najmniej stresujaca czesc zdawania prawka :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Życzę powodzenia w prawku. Ja dziś zdawałem 7 raz praktykę. Masakra!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zdawaniu prawka ;)
OdpowiedzUsuńAch, prawo jazdy! Ja jestem szczerze przerażona, bo czeka mnie to już za około rok!
OdpowiedzUsuńpowodzenia w robieniu prawa jazdy! :P
OdpowiedzUsuńwow, ja tez w tym miesiacu chce sie zapisac na prawko, powodzenia!! :):)
OdpowiedzUsuńMi został jeszcze rok do prawka, ale już nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na kursie :)
Ładne zdjęcie :)