piątek!

Znów mnie dość długo nie było. Ale nie będę się tłumaczyć, bo to robi się zwyczajnie nudne- takie ciągłe tłumaczenie. Lepiej będzie jak opowiem co się ostatnio u mnie dzieje. W sumie nic takiego ciekawego. W tym tygodniu udało mi się dostać całkiem spoko oceny. Ze sprawdzianu z fizyki dostałam +3 (jak na fizykę to jest dobrze) i z matematyki ze sprawdzianu również dostałam +3. Pani zbierałam nam jeszcze zeszyty z zadaniami domowymi, z których dostałam -5. Przyda mi się przy wystawianiu ocen na koniec roku:). 

Dzisiaj nie byłam w szkole. Na 8:15 miałam egzamin teoretyczny w WORD. Zabrakło mi 3 punktów żeby zdać! Od razu po wyjściu z sali zapisałam się na kolejny i mam w poniedziałek o 14:30. Fajnie by było go zdać, ale to się okaże. 

Co jeszcze u mnie? W zeszłą sobotę po zajęciach w szkole byłam za zdjęciach z siostrą. Szczerze? Myślałam, że wyjdą lepsze. Może coś wam pokaże. Ale to jeszcze dużo czasu upłynie, ponieważ mam wam jeszcze do pokazania fotki, które zrobiłam na feriach no i z Wrocławia.

Mam sporo zaległości w akceptowaniu komentarzy i odpowiadaniu na nie, więc dodaję posta i zabieram się za komentarze. 

A co słychać u was? Jak oceny na koniec roku?