W pierwszy dzień pobytu w Chorwacji, zaraz po zjedzeniu śniadanka pojechaliśmy poszukać jakiejś plaży(bo ta koło nas była dzika i wszędzie były jeżowce :|). Po znalezieniu plaży posiedzieliśmy tam dwie godziny i wróciliśmy na obiad(spaghetti). Potem ubraliśmy się i pojechaliśmy do miasteczka- Pula. Tam wiadomo: lody, fotki, zwiedzanie. Po powrocie wybraliśmy się do drugiej rodziny w odwiedziny(ale rym^^).
PULA:
ale tam pięknie :)
OdpowiedzUsuńOoo żelasy i cukierasy <3
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :D
Żelki ^.^ ! Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie :) byłaś z biurem,czy samodzielnie ?:)
OdpowiedzUsuńłoo! piękne zdj :)
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladasz :D
OdpowiedzUsuńsuper! obserwujemy? ja juz :D
OdpowiedzUsuńjak tam przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńale tam ładnie!:)
OdpowiedzUsuńdziewczyna za ostatniego zdjęcia w lewo piękne włosy!
Zazdroszczę tego miejsca :)
OdpowiedzUsuńChorwacja jest piekna :)
OdpowiedzUsuńpięknie! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę jeszcze bardziej!:>
OdpowiedzUsuń