Cześć!
Długo się zastanawiałam czy dać wszystkie zdjęcia razem czy podzielić na dwa osobne posty. Stwierdziłam, że nie ma sensu się rozdrabniać i daję wszystkie razem:).
Tak jak wspominałam jest to mieszanka zdjęć z różnych miejsc i z różnych godzin.
Dwa pierwsze zdjęcia przedstawiają budynek, który mijaliśmy jadąc do aquaparku, następnie wiadomo co widać, następne dwa to zbieram muszelki z siostrą(dodam, że tego samego dnia nie mieliśmy możliwości się kąpać w morzu- wisiała czerwona flaga). To dziecko było świetne! Widok na miasto Burgas i zachód słońca w Burgas. Dwa następne przedstawiają mnie kiedy wracałam z croissantami znad morza(były przepyszne!). Koniecznie chciałam sfotografować ten statek w nocy i udało się to w ostatni dzień naszego pobytu:).
I to już były wszystkie zdjęcia i wpisy jakie miałam do pokazania z Bułgarii. Mam nadzieję, że wam się podobało. Teraz powracam do świata żywych i postaram się być bardziej na bieżąco na blogu.
Mam jeszcze zaplanowanych kilka postów, np: zdjęcia z dwóch sesji z siostrą:).