sobota, 5 stycznia 2013

pech!

Hello!
I znowu robię sobie zaległości na blogu!-,-'. Ale cóż szkoła nie daje mi spokoju!
Właśnie wróciłam z zakupów z mamą, ale to co kupiłam pokażę wam kiedy indziej!:)

Wczoraj gdy wyszłam do szkoły to myślałam, że nie przeżyję tego dnia!:D. Najpierw gdy chciałam schować telefon nie trafiłam do kieszeni i spadł mi prosto do kałuży! Ale żył tylko był cały z błota . Potem gdy już dotarłam na przystanek i czekałam na autobus, przejechało auto i zostałam cała ochlapana! Dobrze, że wzięłam ciemne spodnie(miała zamiar brać białe;p), tylko bałam się, że zostaną plamy na kurtce, ale wszystko elegancko zeszło^^. Gdy wsiadłam do autobusu cały czas myślałam: "Co jeszcze!?". Ale na szczęście na tym ochlapaniu się skończyło^^.

Teraz się śmieję z tego wszystkiego. Bo w sumie jakby nie patrzeć to to było trochę śmieszne^^!

sorki, że dzisiaj z kamerki, ale nie mam żadnych zdjęć :)

Jeżeli szybko uwinę się z referatem z Wok-u to postaram się coś jeszcze napisać. Myślę, że temat może niektórych zaciekawić: Sztuka Japońska i Koreańska^^.

8 komentarzy:

  1. Jak ma być pech to na maksa ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też przez szkołę zaniedbuję bloga :<

    OdpowiedzUsuń
  3. czasem są takie pechowe dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też mam takie przygody, że wszystko się wali jakiegoś dnia, ale po wszystkim śmieję się z tego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kierowcy powinni trochę uważać -.- ja też zostałam niedawno ochlapana, idąc do kościoła.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że telefon nadal zyje! ;d

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!♥
-odwiedzam każdego kto zostawi po sobie ślad.
-jeśli spodoba Ci się mój blog po prostu go zaobserwuj :)