Bez zbędnego tłumaczenia... . Ten tydzień minął mi dość przyjemnie (może dlatego, że trwał tylko 3 dni?). Tak czy inaczej w szkole było przyjemnie. Na lekcjach ogólnych, tzn. matma, polski jest troszkę luźniej. Piszę troszkę, bo nadal nas pytają, zadają zadania i piszemy sprawdziany, ale w podświadomości czuję się ten zbliżający luz. W przyszły wtorek czeka mnie już (mam nadzieję) ostatnia kartkówka z matmy w tym roku. A po wakacjach klasa maturalna...ale na razie staram się o tym nie myśleć, bo przede mną mega fajne wakacje!
W środę dostałam 5 z matmy. Sama jestem w szoku. Jeszcze jak kartkówkę tak napiszę to się może okazać, że będę mieć na koniec roku 4. W sumie fajnie by było^^.
te zdjęcia robiłyśmy kiedyś z koleżankami w naszym szkolnym studiu
A u was jak tam w szkole? Macie jeszcze zadnia domowe i sprawdziany czy już wam nauczyciele odpuścili?:)
Zapraszam was jeszcze na mojego instagrama i na snapchat'a, na którym jestem bardzo często @vii_iv :).
Udanego weekendu!
O kurczę, to ja myślałam, że Ty już jesteś po maturalnej, bo widzę rocznik 96 :) Chodzisz do technikum? :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zdjęcia, bardzo klimatyczne. Jakbym patrzyła na jakieś kółko teatralne :)
Dziękuję za miłe słowa u mnie na blogu ;)
Super zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńTobie też życzę udanego weekendu !
u mnie jak na razie jest straszna gonitwa za ocenami ;(
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze masa sprawdzianów i kartkówek.. Ale najważniejsze jest mieć tą pozytywną myśl, że już niedługo wakacje i to się skończy. :)
OdpowiedzUsuńA co będzie po wakacjach to się okaże :)) Mnie też od września czeka klasa maturalna :)
Pozdrawiam, ooo-mini-kaa ♥
Świetne zdjęcia , a w szkole niestety nie opuszczaja ;)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG, zapraszam gorąco! ♡
U mnie nauczyciele powoli też dają nam luz :) Gratuluję piątki z matmy ;)
OdpowiedzUsuńNie warto się przejmować następną klasą, jeszcze wakacje się nie zaczęły! :D
OdpowiedzUsuńjustsayhei.blogspot.com
Fajne te zdjęcia:) Podobają mi się:)
OdpowiedzUsuńAh tak coraz cieplej to i w szkole się siedzieć nie chce. Pamiętam, gdy jeszcze chodziłam do szkoły to te ostatnie tygodnie to były luźne, uczyli się tylko Ci którzy poprawiali, lub właśnie były ostatnie kartkówki:)
Powodzenia z matmą, będzie 4!:)
Pozdrawiam;)
[kiimir.blogspot.com]
gratuluję piąteczki z matematyki :D
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
Fajnie, że tak ci idzie z matmą. U mnie neistety gorzej i luzów też nie mamy.
OdpowiedzUsuńpanialeksandria.blogspot.com
u mnie niestety jeszcze nie ma luzów :<
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Twój blog ma idealny wygląd, wystarczająca ilość zdjęć, czyta się bardzo szybko pisany przez Ciebie tekst. Dziękuję za komentarz u mnie. Z mojej strony leci obserwacja dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńja już mam totalne luzy w szkole,
OdpowiedzUsuńjeszcze ten tydzień i idę na kurs i jestem happy!
http://delavie-paula.blogspot.com
w tym tygodniu jeszcze mam pełno testów/kartkówek, za to następny już luzik :) no ale nie ma co się cieszyć bo od września również będę już maturzystką :(
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Teraz już zadań domowych i ocen jako-takich nie dostajemy, ale mimo wszystko nadal trudno mi uwierzyć, że szkolny koszmar powoli odchodzi w dal, a za kilka dni wakacje! :)
OdpowiedzUsuńU mnie wszystko toczy sie tym samym rytmem co na poczatku roku. luzu jeszcze zbytnio nie czuje, chociaz , z niektorych przedmiotow , juz skonczylismy podreczniki.
OdpowiedzUsuń